Budyń waniliowy i o pewnym podwieczorku
Nie pamiętam żadnego posiłku z przedszkola. A dziś - w Dzień Dziecka - chciałam zrobić coś „przedszkolnego". No i okazało się, że... nie pamiętam. Przypominam sobie rozkład pomieszczeń, złączone stoły, niziutkie ...