Czas, dzieci i zupa imbirowa

Kiedy rodzą się dzieci odkrywasz, jak nierówno płynie czas. I ile tajemnic kryje jego przepływ. Z jednej strony pędzi szaleńczo, ledwo odprowadzisz do szkoły w poniedziałek, a już jest piątek. Ledwo minie pierwszy dzień w przedszkolu, a już jest w drugiej klasie. Prasujesz koszulę na rozpoczęcie roku,  a nim się obejrzysz – idziecie po świadectwo.  Ciągle trzeba wymieniać ubrania na większe. Buty kupione wczoraj, dziś już są za małe.

Z drugiej strony – nieoczekiwanie zwalnia. Rozciąga się i pęcznieje. Przy okazji kolejnych infekcji,  ząbkowania albo kataru w małym nosie, odkrywasz nową właściwość czasu – zdolność do zwalniania w nocy!

Kiedy wyrwana z ciepłego łóżka, przy akompaniamencie kaszlu i popłakiwania gotujesz wodę w czajniku, to mija wieczność, zanim się ta woda ugotuje. A przecież wiesz (i możesz zaręczyć!), że w dzień ten sam czajnik robi to w minutę.

Albo takie na przykład –  kropelki na kaszel. W nocy (mogłabyś przysiąc !) spływają na łyżeczkę wolniej niż w dzień. Jedna kropla. Potem przerwa czasowa. Wszystko zastyga. Druga kropla. Patrzysz za okno, księżyc wisi nad miastem, ciemno we wszystkich oknach. Żadnego ruchu w całym kosmosie.  Pomiędzy jednym kap a drugim – ocean czasu. 

Podobno  czas potrzebuje oporu. Wówczas zwalnia.  Wygląda na to, że dzieci  zapewniają ci tego mnóstwo.  Zwłaszcza w nocy.

A zupa?  Jest cudowna i rozgrzewająca. Idealna po nieprzespanej nocy i porannym dreptaniu do przychodni przez oblodzone chodniki. Gęsta i sycąca. Bardzo pożywna. I jak większość blendowanych zup – właściwie robi się sama.

Przepis na tę zupę mógłby wyglądać tak – otwórz lodówkę i wyjmij wszystkie białe warzywa jakie masz. Szczególnie te, przywiędłe i zapomniane, po których widać, że potrzebują reanimacji. Dodaj pokrojony w plastry imbir i ugotuj je w niewielkiej ilości bulionu. Wrzuć masło, przyprawy i zblenduj. Gotowe!

Ale dla tych, którzy wolą sztywniejsze ramy dokładny przepis poniżej.

Składniki:

½  kalafiora

biała część pora

1 cebula

3 średnie ziemniaki

2 korzenie pietruszki

¼ korzenia selera

100 g ugotowanej ciecierzycy

2 cm korzenia imbiru

ząbek czosnku

2 łyżki masła

¼ łyżeczki gałki muszkatołowa

  1. Cebulę, pora i imbir poszatkuj i wrzuć do dużego garnka. Podsmażaj przez kilka minut na oliwie.
  2. Następnie wlej do garnka trzy szklanki bulionu warzywnego. Dodaj obrane, pokrojone w kostkę warzywa – ziemniaki, pietruszkę, seler; różyczki kalafiora i ciecierzycę. Dodaj gałkę muszkatołową.
  3. Zupę doprowadź do wrzenia, a następnie zmniejsz ogień na minimalny. Gotuj ok. 15 min. do miękkości warzyw.
  4. Zupę zdejmij z ognia. Kiedy trochę przestygnie wrzuć do niej masło ( dzięki temu  zupa będzie aksamitna, cudownie kremowa i bardzo delikatna). Zblenduj całość. Podawaj z ulubionymi dodatkami.

 

 

 

 

 



Możliwość komentowania została wyłączona.