Królewiec pani Doroty

Meblościanka na wysoki połysk stoi pusta.  Jej zawartość tłoczy się na stole. Talerze płytkie i głębokie, waza, sosjerki; kieliszki: maleńkie do wódki, kryształowe koniakówki, wysokie szklanki i literatki. Ścisk nieprawdopodobny. Jak zresztą w całym mieszkaniu. Będzie ze trzy osoby na metr kwadratowy. Jest gwarnie i wesoło. Rytmicznie pobrzękuje szkło.

W drugim pokoju dzieci przygotowują koncert. Choreografię mają już dopiętą, jeszcze poprawią wokale,  znajdą dezodoranty, które zamienią w mikrofony i będą mogły wystąpić na tle meblościanki. Ale przedtem – ciasto.  

Przez wąski przedpokój płyną do kuchni  talerze, widelce, noże stołowe. Sosjerki i salaterki. W przeciwnym kierunku deserowe talerzyki z zieloną obwódką i pozłacanym wzorkiem. Ktoś liczy kawy. Będzie dziesięć czarnych i cztery z mleczkiem. Na stół wjeżdżają talerzyki, maleńkie widelczyki i szklanki z kawą, zaparzoną z grubym kożuszkiem.

A na koniec, kiedy już wszystko gotowe wchodzi on – Królewicz. Cały na biało.

 Czy ktoś jeszcze robi takie ciasta? Proste przekładańce z  z budyniem? Przy których trzeba się napracować – upiec dwa rodzaje ciasta ( biszkopt i kruche). I naczekać – bo najlepszy jest dzień, dwa po zrobieniu kiedy miodowe blaty miękną. Królewicz ma urok retro, lekko przykurzoną elegancję w stylu „ u cioci na imieninach”.  Niewątpliwie wypiek sentymentalny. Wspomnienie lat 90 tych.  Dla mnie osobiście – wehikuł czasu.

Na początek rzecz najważniejsza – na ciasto wylewamy gorącą masę budyniową. Dzięki temu miodowe ciasto zmięknie, biszkopt nabierze wilgoci, a całość będzie rozpływać się w ustach.

Forma ma u mnie 35 x 24 cm

Lista składników

Ciasto miodowe :

  • 300 g mąki ( u mnie 1 i ¾ szklanki)
  • 100 g cukru
  • 2 łyżki płynnego miodu
  • 1 jajko
  • 1 łyżeczka sody
  • 150 g masła

Ciasto biszkoptowe:

  • 5 jaj
  • 5 łyżeczek cukru
  • 5 łyżek mąki
  • ½ łyżeczki proszku do pieczenia

Krem  budyniowy:

  • 80 g cukru ( trochę mniej niż ½ szklanki)
  • 500 ml mleka
  • 1 łyżka mąki pszennej
  • 2 łyżki mąki ziemniaczanej
  • 200 g masła
  • 1 łyżeczka cukru waniliowego

Polewa czekoladowa:

  • 50 g kakao
  • 3 łyżki cukru pudru
  • 50 g masła
  1. Ciasto miodowe: wszystkie składniki połączyć. Wyrobić ciasto, podzielić na dwie części i oddzielnie je upiec.
  2. Ciasto biszkoptowe: Oddzielić żółtka od białek. Ubić białka na sztywną pianę, pod koniec ubijania dodawać cukier, po jednym żółtku, wreszcie szpatułką wmieszać mąkę z proszkiem. Piec do suchego patyczka ( ok. 30 minut ) w temperaturze 180 stopni C.
  3. Krem budyniowy: odlać niepełną szklankę mleka. Resztę mleka zagotować z cukrem i cukrem waniliowym. W zimnym mleku rozmieszać mąkę pszenną i mąkę ziemniaczaną. Wlać do gotującego się mleka, nieustannie i wartko mieszając aby nie zrobiły się grudki. Gotować, ciągle mieszając 1 minutę. Następnie dodać kawałki masła i dokładnie wymieszać aż masło się rozpuści.
  4. Jeden blat kruchego ciasta ułożyć w wyłożonej papierem formie. Na ciasto wylać połowę masy budyniowej i nakryć biszkoptem. Pozostały krem wylać na biszkopt i przykryć drugą częścią kruchego ciasta. Z wierzchu ciasto oblać ciepłą polewą, której składniki należy połączyć i zagotować w osobnym rondelku.


Możliwość komentowania została wyłączona.