Gnochi z dynią i gorgonzolą

W babcinym zeszycie jest przepis na gnochi. Nie przypominam sobie, żeby Babcia je kiedykolwiek robiła, ale przepis jest. I ja go tu przytaczam, bo uważam, że jest uroczy. Próżno tu szukać rzeczy tak banalnych jak lista składników. Po co je zapisywać? Wszak każdy wie z czego i w jakich proporcjach robi się kluski;)

Kluski włoskie pani Grażyny

Robimy jak kopytka, tylko ziemniaki trzeba ugotować w mundurkach. I użyć włoskiej mąki, która jest trudno dostępna. Powinna być mąka z pszenicy durum. Ostatecznie może być zwykła, ale wiadomo – to nie będzie to samo.

Można podawać z sosem pomidorowym na przykład.

Same z masłem i czosnkiem też smaczne.

Jako wielbicielka klusek wszelakich wzięłam sobie ten przepis do serca i eksploatowałam wielokrotnie. Bardzo takie kluski polecam. Dziś w sosie z sera gorgonzola na dyniowym purre. Przepis, taki dokładny z listą składników, zostawiam poniżej.

Gnochi w sosie z gorgonzoli na dyniowym purre

składniki:

trochę ponad kilogram ziemniaków (tak, żeby po ugotowaniu i obraniu był kilogram) najlepiej odmian mączystych typu C

200 g mąki z pszenicy durum (semoliny)

2 małe jajka lub 1 duże

1 płaska łyżeczka soli

łyżka oliwy

ząbek czosnku

100 g sera gorgonzola

150 ml kremówki śmietanki 18%

3 łyżki wody

200 g upieczonej dyni (zwykle zostawiam trochę dyni, którą piekę np. na zupę dyniową)

1/3 szklanki wody

szczypta soli/ pieprzu

Sposób przygotowania:

  1. Ziemniaki szorujemy dokładnie, bo będziemy je gotować w mundurkach.
  2. Wyszorowane ziemniaki gotujemy do miękkości. Odcedzamy i odstawiamy do lekkiego przestygnięcia. Następnie obieramy ze skórek i przepuszczamy przez praskę do ziemniaków.
  3. W dużej misce lub na stolnicy umieszczamy zmielone ziemniaki. Dodajemy jajka, mąkę i sól. Zagniatamy wszystko na jednolite ciasto. Ciasto powinno być dość zwarte, żeby dało się łatwo formować. Jeśli jest zbyt luźne, trzeba dodać jeszcze odrobinę mąki. Zagniatamy tylko do połączenia składników. Przy długim wyrabianiu ziemniaki mogą puścić wilgoć, co nie jest korzystne.
  4. Odrywamy kawałki ciasta wielkości małego jabłka i rolujemy z nich wałeczki. Następnie nożem ucinamy kluseczki długości ok 2 cm.
  5. Kluski wrzucamy partiami na osolony wrzątek i czekamy, aż wypłyną na powierzchnię. Od tego momentu gotujemy jeszcze 1 minutę, po czym wyławiamy łyżką cedzakową i układamy na dużym półmisku.

Przygotowujemy purre z dynii

  1. Upieczoną dynię blendujemy z 1/3 szklanki wody i przyprawiamy sola i szczyptą chilli.

I zabieramy się za sos

  1. Na patelni rozgrzewamy 1 łyżkę oliwy, wrzucamy przeciśnięty przez praskę czosnek i gorgonzzolę pociętą w mniejsze kawałki. Smażymy przez ok 30 sekund pilnując, aby czosnek się nie przypalił. Dolewamy śmietankę i wodę. Trzymamy na średnim ogniu cały czas mieszając, aż sos zgęstnieje, a ser się rozpuści. Powinno to zająć nie więcej niż dwie minuty.
  2. Kluski wrzucamy do sosu i podgrzewamy przez minutę, aż się ogrzeją i oblepią sosem.
  3. Na talerzach rozprowadzamy po 2 łyżki dyniowego purre i  nakładamy porcje klusek z sosem. Oprószamy świeżo zmielonym pieprzem i gotowe!

Gnochi w sosie z gorrgonzoli na dyniowym purre to niejedyne kluski na bogu. Polecam też przepis na kluski dyniowe w sosie grzybowym (klik) albo tradycyjne kluski leniwe (klik). Warto też zajrzeć do tego przepisu (klik) na prażony makaron w sosie śmietanowym. No i jeszcze na koniec – zapraszam na mój instagramowy profil (klik), gdzie można zobaczyć jak robię te gnochi krok po kroku:)



Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *