Krem z końcówek szparagów

Im jestem starsza tym skromniejsze mam marzenia.

I sama nie wiem co o tym myśleć;) Cieszyć się czy wręcz przeciwnie?

Dawniej miałam głowę pełną ambitnych celów i pomysłów. Chciałam odkrywać, dokonywać, osiągać. O czym dziś marzę? Poza chwilą spokoju i ciepłą kawą – tymi niespełnialnymi marzeniami każdego rodzica?

No na przykład o… dużej zamrażarce.

Takiej, żeby dało się zmieścić wszystkie te woreczki z koperkiem i natką pietruszki, żeby sobie wygodnie obok siebie leżały maliny z ogródka, wiśnie i jagody, żeby zamrozić trochę śliwek na zimowe knedle. A nade wszystko, żeby zmieścić kilogramy zdrewniałych końcówek szparagów, które pieczołowicie zbieram wczesnym latem.

Bo cóż nam Kochani zostaje po sezonie szparagowym jak nie smutek, żal (adio ulubione!) oraz siatki zdrewniałych końcówek, które blokują zamrażarkę?

A krem z tych twardych koniuszków jest tak dobry, że grzechem byłoby je wyrzucać. Albo taki bulion z końcówek! Cudo. Można nim potem podlewać risotto lub wykorzystać jako bazę do zup.

Niezależnie od tego jakie macie aktualnie marzenia – czy śnią wam się wyprawy na drugi koniec świata, czy może korkowe podstawki z Ikei – zupę z końcówek szczerze Wam polecam;)

Krem z końcówek szparagów

końcówki z czterech pęczków szparagów (mrożone lub świeże)

1 duży ziemniak

1 mała cebula

1 – 2 ząbki czosnku

1 litr wody

1 łyżka masła

sól/pieprz

szczypta łyżeczki gałki muszkatołowej (do smaku)

parmezan lub inny twardy dojrzewający ser do posypania

Sposób przygotowania:

  1. Końcówki szparagów razem z pokrojonym drobno ziemniakiem wrzucamy na osolony wrzątek.
  2. Cebulę i czosnek podsmażamy na złoto i dorzucamy do gotujących się szparagów. Gotujemy wszystko do miękkości, po czym delikatnie studzimy.
  3. Do przestudzonej zupy dodajemy przyprawy i łyżkę masła. Całość blendujemy. Następnie (bardzo ważna rzecz) przecieramy przez sitko, bo najczęściej włókna ze zdrewniałych końcówek jednak są wyczuwalne i lepiej się ich pozbyć.

Podajemy obficie posypane serem, z odrobiną świeżo zmielonego pieprzu:)

Smacznego!

Krem z końcówek szparagów to niejedyny smaczny przepis na blogu Zeszyt z Przepisami! Co powiecie na rozgrzewający krem z białych warzyw z imbirem? (klik) Lub z pieczonej dyni? (klik) A może aromatyczna zupa cebulowa? (klik) I na koniec przypominam, że Czekam na Was też na instagramie! (klik)



Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *