Orkiszowa szarlotka z połówkami jabłek

Orkiszowa szarlotka z połówkami jabłek. Właściwie się nie zdarza, że piekę szarlotki latem.
Mimo, że jabłka po prostu uwielbiam! Szarlotki to dla mnie wypieki, na chłodne dni. Na mgły za oknem i jesienne szarówki. Na deszczowe popołudnia i długie wieczory. Na pierwszy śnieg. Zwłaszcza jeśli do ciasta dodaje się cynamon, goździki czy imbir;)
Zawsze mnie zaskakuje, że w cukierniach szarlotki są dostępne przez cały rok. W dodatku cieszą się zainteresowaniem niezależnie od pogody. Ostatnio koleżanka wprawiła mnie w zdumienie zamawiając szarlotkę w 32 stopniowym upale. I bardzo ją rozbawiło moje zdziwione spojrzenie. Cóż, wszyscy mamy swoje kulinarne przyzwyczajenia i upodobania. A czasem nawet mniejsze lub większe dziwactwa;)
W każdym razie dziś upiekłam pierwszą szarlotkę od dawna. I oznaczać to może tylko, że zbliża się jesień.


Orkiszowa szarlotka z połówkami jabłek
składniki:
300 g mąki orkiszowej
60 g cukru pudru
1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
cukier waniliowy
szczypta soli
1 jajko
70 g śmietany 12% lub 18%
180 g masła pokrojonego w kosteczkę
5 średnich jabłek (najlepiej kwaśnych odmian)
1/3 łyżeczki cynamonu
cukier puder do posypania
Sposób przygotowania:
Wszystkie suche składniki (mąkę, cukier, cukier waniliowy, sól i proszek) mieszamy ze sobą na stolnicy.
Dodajemy zimne, pokrojone w kostkę masło, jajko i śmietanę. Siekamy nożem kuchennym i zagniatamy ciasto. Z ciasta lepimy kulę i dzielimy ją na dwie części. Zawijamy w papier do pieczenia i wstawiamy do lodówki na 40 minut.
Jabłka obieramy i drylujemy. Kroimy na połówki.
Schłodzone ciasto wyjmujemy z lodówki. Każdą część wałkujemy między dwoma arkuszami papieru na szerokość formy (u mnie 25 x 25 cm).
Jedną częścią ciasta wykładamy dno formy. Na wierzchu układamy połówki jabłek (wypukłością do góry). Jabłka posypujemy cynamonem i przykrywamy drugą częścią ciasta.
Dociskamy delikatnie, żeby ciasto ładnie otuliło jabłka.
Pieczemy w 180 st. C. przez 50 minut.
Orkiszowa szarlotka z połówkami jabłek to niejedyny przepis na jesienne wypieki w babcinym zeszycie. Co powiecie na klasyczną szarlotkę z bezą? (klik) albo efektowne ciasto z całymi gruszkami? (klik) Nie zapomnijcie też odwiedzić mnie na instagramie (klik) Zapraszam.
Dodaj komentarz