Sękacz z piekarnika. I chwila spokoju
Żeby upiec domowy sękacz, nie musisz jechać na Podlasie, kupować rożna i kopy jaj. Nie musisz rozpalać ogniska pod blokiem/domem. Ale musisz (koniecznie musisz!) mieć godzinę spokoju. Bo kiedy trzeba podzielić uwagę na wiele ...
Amerykanin z owocami
Był tutaj lipiec, czy mi się wydawało? Wdepnął na chwilę, jakby go gonili. Czekałam na niego tygodniami, a on wpadł jak po ogień i popędził dalej. Ledwie parę słów zdążyliśmy zamienić, ledwie przysiadł na skraju ...
Rolada śmietanowa z truskawkami
Dawno dawno temu, jakoś w połowie lat 90, w pewnym sennym miasteczku na podkarpaciu otworzyła się kawiarnia z pysznymi ciastkami. Niewiele było w tym miasteczku miejsc, gdzie można usiąść i coś zjeść, więc pojawienie się ...
Placek drożdżowy z owocami i kruszonką
To był najzimniejszy maj jaki pamiętam. Na palcach jednej ręki mogłabym policzyć dni, kiedy dało się chodzić w "krótkim rękawku", częściej przydawały się bluzy z kapturem i parasole. Zamiast piaskownicy i wyciągania się na ...
Słowacki i baba rodzynkowa
Wczesną wiosną roku 1834 młody - zaledwie 25 letni - poeta Juliusz Słowacki poprosił swą matkę o przepis na ciasto. A konkretnie - o przepis na babę drożdżową, jaką się tradycyjnie wypieka w czasie Wielkanocy. W listach ...
Ciasto jogurtowe i zima na wiosnę
Bo z tą zimą to jest tak, że przychodzi na wiosnę. Wyglądam jej w grudniu licząc po cichu na białe święta. W styczniu i lutym myślę sobie - skoro już jest (przynajmniej w kalendarzu), to można by zrobić użytek z sanek i ...
Blok czekoladowy, czyli archeologia kulinarna
Blok czekoladowy, czyli najsłynniejszy rodzimy symulant czekolady. Oryginalny przepis z głębokiego PRL-u i z babcinego zeszytu. I jak w tytule - dziś będą kulinarne wykopaliska. Tak się bowiem złożyło, że zrobiłam blok ...
Najlepsze ciasto pomarańczowe i dobra rada
Dobra rada: Kiedy przed wejściem do supermarketu usłyszysz w głowie głos "Po co ci wózek? Przecież wchodzisz tylko po jedną rzecz" - zignoruj go. To się nigdy nie udaje. Dziś rano chciałam kupić jedną pomarańczę na ciasto. ...
Krantz z makiem. Czyli „trochę inny” makowiec
W dzieciństwie zwykle spędzałam wigilię u Babci. To było prawdziwe wydarzenie, na które się czekało całymi tygodniami. Lubiłam ten świąteczny tłok i rejwach w mieszkaniu Dziadków. Babcia z dziadkiem, rodzice, ciocie, wujkowie, ...
Makowiec japoński
Sądzę, że makowiec japoński wymyślił ktoś, kto nie lubił ciasta w wypiekach. Ktoś kto z szarlotek wyjadał głównie jabłka, z ptysiów krem, z makowców mak i bakalie. Ciasto w ciastach wydawało się temu komuś rzeczą ...