Sądzę, że makowiec japoński wymyślił ktoś, kto nie lubił ciasta w wypiekach. Ktoś kto z szarlotek wyjadał głównie jabłka, z ptysiów krem, z makowców mak i bakalie. Ciasto w ciastach wydawało się temu komuś rzeczą zupełnie zbędną. I każde ciasto – drożdżowe, francuskie, biszkoptowe czy kruche zostawiał, wypatroszone z nadzienia, na brzegu talerzyka. A potem […]